niedziela, 1 marca 2015

#3



Dzień dobry.

"Dzień dobry", gdzie jesteś?
Czy w kołdrze zbłąkana?
W mlecznym świcie gdzieś
Kawą przysypana?

"Dzień dobry", ucichłaś?
W ciszy wykrzyczanej,
"Dzień dobry", zamilkłaś
W szansie zmarnowanej.

"Dzień dobry", zniknęłaś
Bez słowa żadnego,
Bez ostrzeżenia tego
Nawet najmniejszego.

"Dzień dobry", wróć, proszę
Bo bez Ciebie poranki
Są ciężkie i szare
Jak nieprane firanki.

"Dzień dobry", nie wrócisz...
Głowę postradałaś,
Że kiedyś tak będzie.
Dawno przewidziałaś.

"Dzień dobry", więc żegnaj,
Blond czarna pociecho.
Dość już tej matni
Gdy cichnie głos echo.